Francis Kurkdjian – geniusz perfumiarstwa

W dzisiejszym świecie perfumiarstwa nie brakuje perfumiarzy ciekawych, utalentowanych, pracowitych czy kreatywnych.  Niewielu z nich jednak jest tak ciekawych jak Francis Kurkdjian, którego bez wahania możemy nazwać geniuszem. Wśród jego najbardziej znanych kreacji można wymienić chociażby Burberry My Burberry, Elie Saab Le Parfum, Dior Eau Noire, Nina Ricci L’Extase, Elizabeth Arden Green Tea, Narciso Rodriguez For Her, Dior Homme Cologne czy przede wszystkim zapach, który uczynił go jednym z najbardziej rozchwytywanych nosów na świecie, a o którym powiemy nieco później…

U Kurkdjiana pasja do tworzenia zapachów pojawiła się bardzo wcześnie. Ormianin z pochodzenia, urodzony we Francji syn uchodźców, już jako dziecko sprawiał wrażenie niezwykle utalentowanego i miał niezwykle wszechstronne zainteresowania, a komponowaniem zapachów zajął się już jako trzynastolatek. Następnie w wieku piętnastu lat zdecydował, że będzie to jego droga życiowa. O tym, że podszedł do sprawy na serio świadczy to, że wstąpił w mury prestiżowej francuskiej akademii perfumiarskiej założonej przez Jeana-Jacquesa Guerlaina, jest więc perfumiarzem z wykształcenia.
Kurkdjian nie musiał długo czekać na swoją szansę, bo już w 1993 roku, w wieku zaledwie 24 lat, stworzył zapach, będący jego znakiem rozpoznawczym, wyjątkowo seksowny i zaskakujący nawet ponad dwadzieścia lat po premierze – Jean Paul Gaultier Le Male. Wkrótce po tym zdobył prestiżową nagrodę Coty, prawdziwego Oscara w świecie zapachowym.
Innym wielkim sukcesem Kurkdjiana jest odtworzenie w 2006 perfum używanych przez Marię Antoninę na zlecenie Pałacu w Wersalu. Bohater naszego artykułu sprostał temu niezwykle ambitnemu i interesującemu wyzwaniu konsultując się z historykami, pochłaniając wszystkie biografie królowej i gromadząc wszelkie możliwe materiały na jej temat. Zapach był następnie sprzedawany w znajdującym się na terenie pałacu muzeum oraz rozpylany w tamtejszych wnętrzach, parku i fontannach.
Kurkdjian tworzy też zapachy na zamówienie. Można między innymi poprosić go o skomponowanie unikatowego zapachu na uroczystość ślubną i przyjęcie weselne. Cały proces trwa około trzech miesięcy, a jego koszt to – bagatela – 20 tysięcy euro.
Za szczególne zasługi dla francuskiej kultury i sztuki Kurkdjian w 2008 roku został kawalerem Orderu Sztuki i Literatury, co potwierdza to, czego we Francji nikt nie podważa – że perfumiarstwo jest dziedziną sztuki.
W 2009 roku stworzył własną markę Maison Francis Kurkdjian wraz z Markiem Chayą (który zajmuje się stroną czysto biznesową projektu), obecnie jedną z najlepiej rozpoznawalnych marek niszowych na świecie, o rocznych obrotach sięgających 25 milionów euro.
Niewątpliwy sukces marki zawdzięcza Kurkdjian swoim doskonałym kompozycjom i starannemu selekcjonowaniu składników do ich produkcji, a także bajecznie pięknym, ekskluzywnym butikom znajdującym się w zaledwie kilku miejscach na świecie, co sprawia, że marka jest postrzegana jako wyjątkowo luksusowa i przyciągająca najzamożniejszych i najbardziej wymagających klientów.
W jej katalogu znajduje się na ten moment 38 zapachów, a wśród nich tak doskonałe jak Acqua Universalis Forte, APOM Pour Homme, Acqua Vitae Forte, Lumiere Noire, Plurie Feminin oraz cała seria perfum na bazie oudu (Oud, Oud Cashmere Mood, Oud Silk Mood czy Oud Velvet Mood). Co ciekawe, marka sprzedaje również inne pachnące produkty, takie jak papier kadzidlany, płyny prania, zmiękczacze do tkanin, świece zapachowe, a nawet… bańki mydlane i skórzane bransoletki. Wszystko to pachnące najlepszymi kompozycjami Kurkdjiana.
Kurkdjian ma ciekawą teorię na to dlaczego obecnie wśród zapachów na rynku dominują słodkie, owocowo-kwiatowe kompozycje. Jego zdaniem jest za to odpowiedzialne to, co obecnie dominuje w naszej diecie. Spożywamy obecnie o wiele więcej cukru niż kiedykolwiek. Dla przykładu od kilku lat we Francji przebojem są jogurty z liczi i fiołkiem. Kurkdjian zwraca uwagę na to, że nuty liczi i fiołka jeszcze przed kilkunastoma laty były niemal nieobecne w europejskim perfumiarstwie, natomiast obecnie są one bardzo mocno eksplorowane. Dlatego też poleca on równoległe zainteresowanie trendami w dziedzinie kulinariów i w świecie perfum. W ten sposób można dostrzec zaskakujące podobieństwa, czego przykładem może być choćby marka Histoires de Parfums, którą również opisywaliśmy na naszym blogu. Sam Kurkdjian wielokrotnie wykorzystywał zapachy jedzenia w swoich kreacjach.
Oprócz komponowania zapachów, Kurkdjian zajmuje się także współpracą z artystami wizualnymi i muzykami, udowadniając, że tworzenie perfum to nie przemysł, tylko rzemiosło, a w niektórych przypadkach sztuka.